Kto choć raz zawitał w Bawarii, by zwiedzić Monachium, kibicować Polakom w Turnieju Czterech Skoczni lub po prostu wypić dobre piwo, ten wie, że dialekt bawarski jest wyjątkowy, ale dla wielu niezrozumiały. Przyjrzyjmy mu się bliżej, by trochę go oswoić.
Dialekt bawarski (znany też jako język bawarski, a po niemiecku Bairisch) to tak naprawdę zespół około 60 gwar górnoniemieckich. Jak każdy dialekt, bawarski nie jest „pochodną” czy „przeróbką” standardowej odmiany niemieckiego, ale to raczej właśnie wszystkie dialekty i warianty (w tym Standarddeutsch) tworzą razem zbiór, który nazywamy językiem niemieckim. Mimo to, różnice między bawarskim a Standarddeutsch są większe niż przykładowo te między duńskim a norweskim lub między czeskim a słowackim. Co więcej, bawarski można podzielić na północnobawarski (Nordbairisch), środkowobawarski (Mittelbairisch) i południowobawarski (Südbairisch). Sytuacja jest zatem zaplątana niczym niemiecki precel.
Gdzie mówi się po bawarsku?
Uwaga, to pytanie podchwytliwe, rodem z Wielkiego Finału „Jeden z dziesięciu”. Jak to często bywa, granice językowe i polityczne w tym wypadku się nie pokrywają. Dialekt bawarski jest oczywiście używany w Bawarii, ale nie w każdym składającym się na nią okręgu. Bawarskim posługują się mieszkańcy Górnego Palatynatu, Górnej i Dolnej Bawarii, wschodniej Szwabii Bawarskiej, wschodniej Górnej Frankonii i południowo-wschodniej Środkowej Frankonii. W innych regionach Bawarii mówi się również w dialekcie frankońskim i szwabskim.
Jakby tego było mało, bawarski usłyszymy również w części Saksonii (w południowym Vogtlandzie), Austrii (w całym kraju z wyjątkiem landu Vorarlberg i powiatu Reutte w Tyrolu), Szwajcarii (w miejscowości Samnaun w kantonie Gryzonia), we Włoszech (między innymi w Południowym Tyrolu i w prowincji Trydent), na Węgrzech (np. w mieście Sopron) i w Czechach (w rejonie pasma górskiego Szumawa).
Czym charakteryzuje się dialekt bawarski?
Różnic między bawarskim a standardową odmianą niemieckiego jest naprawdę sporo i można je znaleźć zarówno w zakresie gramatyki, wymowy, jak i słownictwa. Nic więc dziwnego, że ów dialekt nawet dla rodowitego Niemca stanowi nie lada wyzwanie. Przykłady poniższych cech Bairisch powinny wytłumaczyć, dlaczego.
Gramatyka
- Dopełniacz (Genitiv) w bawarskim zaniknął i obecnie występuje wyłącznie w utartych zwrotach, jak np. um Gotts wuin (niem. um Gottes willen), czyli na miłość boską.
- Rodzaj gramatyczny rzeczowników częściowo różni się od tego używanego w innych niemieckich landach. Przykładowo niemieckie die Butter (masło) to w bawarskim der Butter. Jak widać, nauka rodzajników w Bawarii może niekoniecznie iść jak po maśle.
- Dobrą wiadomością dla wielu będzie brak jednego czasu gramatycznego – Imperfektu. Myślałem/-am to zatem wyłącznie I hob denkt (niem. Ich habe gedacht), bo forma Ich dachte po prostu nie występuje.
- W sytuacji zwracania się do kogoś bezpośrednio, używa się zaimka grzecznościowego Eana (porównywalnego do niemieckiego Sie albo polskich zwrotów Pan/Pani/Państwo).
Wymowa
- Podwójną samogłoskę [ei] często zastępuje [oa]. Stąd eins to [oans], a zwei to [zwoa]. Nie jest to jednak zawsze obowiązująca reguła – drei to nadal [drei], a nie [droa], co wynika z historycznych uwarunkowań. I jak tu zliczyć do trzech?
- Gdy w jakimś słowie po literze e następuje l, trzeba przysłuchać się dwa razy – obie litery łączą się, tworząc podwójny dźwięk [ey] np. Geld (pieniądze) to [Geyd], a helfen (pomagać) to [heyfn].
- Ponieważ w bawarskim zdania chętnie skraca się do minimum, szczególnie ważna jest intonacja. Przykładowo teoretycznie wyrażający współczucie zwrot Ja mei! wypowiedziany szybko, oznacza małe zainteresowanie, a gdy pojawia się jako lekkie westchnienie, sugeruje szczery żal.
Słownictwo
Żeby uciąć sobie pogawędkę z użytkownikiem dialektu bawarskiego (i coś z niej zrozumieć!), na pewno przyda się ściąga z kilkoma podstawowymi słówkami oraz zwrotami:
Czy bawarski wymiera?
Takie pytanie pojawia się, gdy pomimo wspomnianych powyżej różnic językowych, miliony turystów na Oktoberfeście mogą bez problemu zrozumieć miejscowych. Trzeba uczciwie przyznać: tak, dialekt zanika, i to nie tylko bawarski, ale niestety również inne. W 2009 roku UNESCO uznało Bairisch za zagrożony i tym samym podlegający ochronie. Dlaczego tak się dzieje? Dialekty często traktuje się jako brzydkie, prostackie czy prowincjonalne. Również używanie standardowej odmiany niemieckiego w mediach i migracje między landami przyczyniają się do tego, że u naszych zachodnich sąsiadów coraz mniej osób posługuje się dialektami, zwłaszcza wśród ludzi młodych i zamieszkałych w miastach.
Bawarski ma jednak nadal ponad 13 milionów użytkowników na powierzchni prawie 150 000 kilometrów kwadratowych, co stanowi największy spójny obszar dialektalny w Europie Środkowej. Oznacza to, że Bairisch ma mimo wszystko większe szanse na przetrwanie niż inne dialekty.
Autorką tekstu jest Katrin Sperling. Na język polski przetłumaczyła Magdalena Bortel.