Niektóre współczesne angielskie inwektywy i przekleństwa bez wątpienia pozbawione są dawnej mocy. Choć raz na jakiś czas zdarza się, że ktoś zabłyśnie ciętą ripostą, na co dzień za często polegamy na wyświechtanych i oklepanych f**kach.
Z jakiegoś powodu dawne przekleństwa brzmią znacznie dosadniej od współczesnych. Najgorsza inwektywa w Netflixowym serialu nie może równać się pikanterią z dowolną obelgą rzuconą od niechcenia przez Maggie Smith w Downton Abbey. Używanie archaicznych epitetów niekonieczne sprawi, że dorównacie wielkością tej angielskiej damie. Ale z pewnością wzbudzicie zainteresowanie podczas nieformalnego wieczorku psychofanów języka angielskiego. Przecież nimi jesteście, prawda?
A zatem dołączcie do nas, by udać się w przepełnioną zniewagami przeszłość. Wybraliśmy dziewięć najpieprzniejszych epitetów, specjalnie dla Was!
Saddle-goose
Znaczenie: Dosłownie osiodłana gęś. W przenośni – głupiec
Osiodłać gęś? To niemożliwe! Właśnie w tym tkwi sedno tej XIX-wiecznej obelgi. Saddle-goose to ktoś na tyle głupi, by próbować dokonać idiotycznego wyczynu, jakim jest założenie gęsi siodła.
Whiffle-whaffle
Znaczenie: Próżniak
Choć whiffle-whaffle to wyrażenie rodem z XVI wieku, jednak nadal ma sens, jeśli przyjrzymy się współczesnemu znaczeniu słów, z których się składa. Whiffle oznacza bowiem subtelny podmuch powietrza oraz dźwięk towarzyszący temu zjawisku. Z kolei waffle to w brytyjskim angielskim trajkotanie, ględzenie, a w amerykańskim – niezdecydowanie, wahanie. Poza tym słowo waffle oznacza także pysznego gofra.
Coxcomb
Znaczenie: Dandys, pyszałek
Coxcomb to słowo z połowy XVI wieku, jest oboczną formą wyrazu cockscomb, oznaczającego grzebień koguta. Ponieważ dotyczy ptactwa płci męskiej, powyższa przywara ma zastosowanie do panów. Cockscomb to także rogata czapka nadwornego błazna.
Driggle-draggle
Znaczenie: Nieczysta, plugawa kobieta
Okres, z którego wywodzi się to wyrażenie, czyli XVI wiek, nie grzeszył szczególnym umiłowaniem do czystości. W związku z tym to określenie odnosić się musi do kobiety, która uważana była za brudną i zapuszczoną nawet jak na ówczesne standardy. Daje to spore pole do popisu dla wyobraźni. Może więc lepiej zostawmy tę myśl i dajmy jej odpłynąć.
Dziś epitet ten zachował się częściowo w formie czasownika to draggle. Oznacza on tyle co zabłocić, upaprać w błocie.
Fopdoodle
Znaczenie: Nic nieznaczący idiota
Chyba nie sądzisz, że angielskie inwektywy, których nikt już nie używa, to lista z wyłącznie jednym określeniem głupca. Ale z Ciebie saddle-goose!
Słowo fopdoodle pojawiło się na początku XVIII wieku. Pomimo niewinnego brzmienia uznawano je wtedy za niezwykle obraźliwe. Dzisiaj fop (pochodzące z XV! wieku) to synonim innej obelgi na naszej liście. Oznacza próżnego mężczyznę, nadmiernie skupionego na swoim stroju, wyglądzie i manierach. No wiesz, to taki prawdziwy coxcomb.
Jelly-belly
Znaczenie: „Trzęsibrzuch”
Nie wolno obrażać ludzi, bez względu na to, ile ważą. I stanowiska w tej sprawie nie zmienimy! Ale uznanie społeczne osób o krągłych kształtach w XIX wieku znacznie odbiegało od obecnego. Przedstawiciele klasy pracującej w epoce wiktoriańskiej – zarówno kobiety jak i mężczyźni – spożywali pomiędzy 3,000-4,000 kcal dziennie. Czyli od 50 aż do 100% więcej niż zaleca się obecnie.
Ale chwila. To wcale nie znaczy, że każdy był trzęsibrzuchem. Dwa wieki temu ludzie byli bardziej aktywni fizycznie niż obecnie, dlatego nadwaga była rzadkim zjawiskiem.
Grumbletonian
Znaczenie: Maruda, zrzęda
Obelga nie budzi naszej wątpliwości, bowiem to grumble oznacza marudzić, narzekać. Słysząc wyraz grumbletonian, użyty po raz pierwszy pod koniec XVII wieku, od razu wyobrażamy sobie miasteczko o nazwie Grumbleton albo Grumbleville. Tak czy owak, na pewno było to „urocze” miejsce do życia z mieszkańcami wiecznie narzekającymi na pogodę (nawet gdy świeci słońce!), skarżącymi się na pociągi (które nigdy się nie spóźniają!) i marudzącymi z byle powodu. Dosłownie!
Dilberry maker
Znaczenie: Głupiec, idiota
A wiemy to ze Słownika wulgarnego języka Francisa Grose’a wydanego w 1811 roku. Czytamy w nim, że dilberry maker to nic innego, jak fundament, słowo, które we współczesnym języku oznacza tyłek lub odbyt. Sprośnie, acz dosadnie! Dziś dilberry maker oznacza po prostu dupka.
You have teeth so crooked you could eat corn on the cob through a picket fence
Znaczenie: Twoje zęby są tak krzywe, że możesz jeść kukurydzę przez płot.
Przypominają nam się stare, dobre czasy i stare, dobre angielskie inwektywy! Obecnie ciężko o tak jaskrawe, lecz dowcipne podsumowanie czyjegoś wyglądu.
Zastanawiamy się (choć nigdy nie poznamy prawdy), czy wyrażenie to zainspirowała prawdziwa historia. Być może na Dzikim Zachodzie istniał jakiś Joe, który nie mógł poszczycić się idealnym uzębieniem. I może – ale to tylko nasze domysły – próbował kiedyś zjeść kukurydzę przez sztachety płotu. Dlaczego? Może na przykład tak zmęczyło go strzelanie z rewolweru, że nie chciało mu się obejść płot dookoła? Ok, ok, chyba trochę nas poniosło.
Nauka słówek nie sprawia Ci kłopotu? Sprawdź, co przygotowaliśmy dla Ciebie: