Babbel Logo

Świąteczne wypieki z różnych stron świata.

Jeśli grozi Ci niedosyt przepisów na słodkości przed zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia, koniecznie sprawdź naszą listę.
Świąteczne wypieki z różnych stron świata.

Jest coś takiego, co sprawia, że słodkości są nieodłączną częścią Świąt Bożego Narodzenia. Kiedy temperatury lecą w dół, pieczenie ciasteczek staje się wymówką, by włączyć piekarnik i wypełnić kuchnię ciepłem… oraz słodkim zapachem wanilii i cynamonu. Ciasteczka są wspaniałym sposobem, by nakarmić tłumy gości przy stole, bez konieczności nakładania i krojenia każdemu z osobna kolejnej porcji. A kiedy wieczory stają się coraz dłuższe, a my przebywamy coraz częściej wewnątrz, świąteczne wypieki z różnych stron świata umilają nam ten zimowy czas. No i takie ciasteczka doskonale przywołują wspomnienia z dzieciństwa! 

Świąteczne wypieki z różnych stron świata

1. Niemieckie Pfeffernusse

Świąteczne wypieki z Niemiec

Pfeffernusse to ciasteczka wypiekane w Niemczech oraz Holandii w okresie przedświątecznym. Ich nazwa dosłownie oznacza „pieprzne orzechy”, co nie brzmi tak dobrze, jak smakuje. Ciasteczka przypominają bowiem pierniczki, ale są gęstsze, miękkie i posypane obficie cukrem pudrem. Wyglądają jak śnieżki, co pasuje do zimowej pory roku. Zdarza się, że pojawiają się w sklepach za granicą, ale nic nie dorówna smakiem domowym wypiekom.

2. Argentyńskie alfajores

Świąteczne wypieki z Ameryki Południowej

Alfajores przypominają Oreo, ale nie do końca. To dwa miękkie ciasteczka połączone w środku mlecznym karmelem dulce de leche. Ta kombinacja smakuje wybornie! Wypiek pojawił się oryginalnie na hiszpańskich stołach około tysiąca lat temu, w nieco skromniejszej formie. Przepis przywędrował do Ameryki Południowej w czasach kolonialnych, gdzie został dopieszczony przez Argentyńczyków.

3. Polskie kołaczki

Wypieki na święta
Świąteczne wypieki z różnych stron świata: kołaczki

Być może najpiękniejsze w kołaczkach jest to, że są tak różnorodne. Z zewnątrz zawsze pozostają takie same, jednak do środka możesz przemycić, co tylko chcesz. Nieważne, czy wypełnisz je masą migdałową, dżemem truskawkowym, czy Nutellą, efekt jest zawsze taki sam – poezja smaku! Nie wiadomo, skąd oryginalnie się wywodzą, ale o miano ich wynalazcy spierają się Polska, Czechy i kilka innych państw. Na szczęście nie musimy wiedzieć, skąd pochodzą, by móc się nimi delektować.

4. Brytyjskie ciasteczka z witrażykiem

Wypiek z Wielkiej Brytanii

Nie, nie znajdziesz w nich okruchów szkła. To kruche ciasteczka z dziurką, do której wlewa się roztopione landrynki, w ten sposób tworząc mały „witraż”. Stąd ta specyficzna nazwa. Ciasteczka z witrażykiem są smakowite, ale służą także do dekoracji. Możesz zrobić w nich dziurkę, żeby przewlec sznurek i powiesić je na przykład na świątecznym drzewku. Niektórzy wieszają je także na oknach. naturalnie możesz je od razu zjeść, jeśli wizja mieszkania obwieszonego ciastkami-witrażami brzmi nieco dziwacznie dla Ciebie. 

5. Wschodnioeuropejskie rogaliki rugelach

 Rugelach

Rugelach to tradycyjne żydowskie rogaliki, które nie wiążą się tak naprawdę z żadnymi świętami. Jednak kiedy tylko grudzień zagląda do okien, ich zapachem zaczyna wypełniać się coraz więcej domów. Dlatego niezależnie od przekonań religijnych, często zdarza się, że goszczą na świątecznych stołach. Przypominają mini croissanty, z ciastem owiniętym wokół dżemu, cynamonu, czekolady i orzechów. Nadzienie się zmienia, przyjemność jedzenia pozostaje.

6. Austriackie Vanillekipferl

Vanillekipferl, czyli ciasteczka z Austrii

Vanillekipferl to migdałowe księżyce z ciasta. Ich pochodzenie nie jest do końca znane, ale są popularne zarówno w Austrii, jak i na Węgrzech, w Niemczech, Czechach, Słowacji i Polsce. Uważa się, że kształt księżyca nawiązuje do symbolu księżyca, jaki znajdziemy na tureckiej fladze. Ciasteczka zawdzięczają go zwycięstwu Węgier nad Turcją w jednej z bitew w wojnie węgiersko-tureckiej. Może ich etymologia nie napawa duchem Świąt, ale hej, to tylko ciasteczka. W Austrii Vanillekipferl jada się na co dzień, ale w innych krajach kojarzy się je przede wszystkim z Bożym Narodzeniem.

7. Niemieckie Zimtsterne

Zimtsterne

Tak, znów jesteśmy w Niemczech, ale te ciasteczka są tego warte. Często zwane cynamonowymi gwiazdkami, ciasteczka Zimtsterne robi się z migdałów i cynamonu. W przeszłości cynamon był niezwykle cenną przyprawą, więc ciasteczka cynamonowe uważano za prawdziwy cymes. Wiązano je ze Świętami Bożego Narodzenia i czasem, kiedy nie oszczędzano na jedzeniu. Zawsze mają kształt gwiazdki sześcioramiennej, więc pozwól im rozświetlić długie zimowe noce.

8. Włoskie anginetti

Anginetti

Włosi nie narzekają na brak świątecznych ciasteczek, ale anginetti cieszą się wyjątkową popularnością. To niby tylko śliczne ciasteczka o cytrynowym posmaku, ale w ich kuszącej polewie i kolorowej posypce jest coś, czemu nie sposób się oprzeć! Posypka nadaje im także świątecznego akcentu, sprawiając, że stają się ozdobą każdego talerza. Są także znacznie lżejsze i strawniejsze od większości świątecznych ciastek, więc można je pałaszować bez poczucia winy.

9. Fińskie joulutorttu

joulutorttu

Ten przysmak ma wiele nazw. Joulutorttu dosłownie tłumaczy się jako „bożonarodzeniowe placki”, ale znane są także pod nazwą śliwkowych placków. Nie daj się zniechęcić ich nazwie ani suszonym śliwkom! Suszone śliwki w tej odsłonie są pyszne, a te ciasteczka są na to dowodem. Czasem nazywane są także wiatraczkami, ze względu na cudaczny kształt, który uzyskuje się, składając surowe ciasto w wyrafinowany sposób. Polecamy je zwłaszcza do kawki.

10. Szkocki shortbread

szkocki Shortbread

Shortbread to ciasto, które na pierwszy rzut oka wydaje się raczej bez wyrazu. A jednak jego maślany posmak i struktura są nie do pobicia. Ciasteczka maślane smakują najlepiej, gdy przyrządzimy je sami lub kupimy gotowe w blaszanym pudełku. Kryje się za nimi także kawał historii, te ciasta goszczą bowiem na szkockich stołach już od średniowiecza. Ich początek przypisuje się niekiedy Marii, szesnastowiecznej Królowej Szkotów, która ponoć je uwielbiała. Prawdopodobnie to tylko plotka, bo ten tradycyjny bożonarodzeniowy wypiek rzekomo gościł o wiele wcześniej na szkockich stołach.

11. Meksykańsie biscochitos

biscochitos

Słyszę kościelne dzwony, czy mi się zdaje? Tak, zdaje mi się, bo to tylko biscochitos. Zazwyczaj poza Meksykiem nazywa się je „meksykańskimi ciasteczkami ślubnymi”, bo rzeczywiście są powiązane z sakramentem małżeństwa. Nie oznacza to jednak, że nie można ich wypiekać w innych okolicznościach. A zimową porą smakują wyjątkowo dobrze. Są także bardzo proste w przygotowaniu. Wszystko, czego potrzebujesz, by je zrobić, to mąka, orzechy i kilka dodatków. Połącz je, upiecz, posyp cukrem pudrem i gotowe!

12. Francuskie magdalenki

francuskie magdalenki

Dla Francuzów magdalenki to chleb powszedni, ale my uznajmy je za bożonarodzeniowy wypiek, żeby ułatwić sobie życie. Bowiem przygotowanie magdalenek to nie jest zadanie dla nowicjuszy. Są dosyć trudne do zrobienia. Na szczęście kupisz je we francuskiej cukierni. Choć najpopularniejsze mają cytrynowy smak, znajdziesz także czekoladowe czy lawendowe wariacje. Magdalenki są wyjątkowo urocze, więc prezentują się świetnie na Instagramie. Najlepiej smakują z filiżanką herbaty i książką (a już najbardziej pasują do „W poszukiwaniu straconego czasu” Prusta, w której odgrywają kluczową rolę).

Wykorzystaj przerwę świąteczną, by zacząć naukę nowego języka. Z aplikacją Babbel to naprawdę proste!
Wypróbuj Babbel
Podziel się: