Zanim polityka kolonialna na dobre zaczęła kształtować geograficzną nomenklaturę na świecie, to ludność lokalna zazwyczaj nadawała nazwy obszarom, na których zamieszkiwała. Dopiero wielkie odkrycia geograficzne w XV i XVI wieku zmieniły obowiązujące dotychczas reguły. Kolonialiści, którzy podbijali lądy, nierzadko nazywali je według własnego widzimisię. Ale nazwy kontynentów to co innego. Kontynenty są za wielkie, by stanowić dom tylko dla jednej, monolitycznej społeczności. Zatem kto decydował o ich nazwach? Etymologia nazw kontynentów nie jest tak prosta, jak się może zdawać.
Ile jest kontynentów?
Zanim jednak do niej przejdziemy, zastanówmy się, ile tak naprawdę mamy kontynentów. W anglojęzycznych szkołach zazwyczaj jest mowa o siedmiu: Afryce, Antarktydzie, Azji, Australii, Europie, Ameryce Północnej i Ameryce Południowej. Taki podział stosuje się w większości państw anglojęzycznych, wielu krajach Europy Zachodniej, a także w Chinach, Indiach i na Filipinach. Przyjmuje się go za pewnik, dlatego niektórych może dziwić, że nie obowiązuje wszędzie.
„Kontynent” definiuje się jako nieprzerwany obszar lądu. Patrząc na tę definicję, podział na siedem kontynentów zdaje się nieracjonalny. Przecież Europa i Azja przedzielone są łańcuchem górskim, ale niewątpliwie stanowią jedną masę lądu. Dlatego w Europie Wschodniej, Japonii oraz Rosji uznaje się sześć, a nie siedem kontynentów. Europa i Azja stanowią tam jeden kontynent – Eurazję. Ten podział wydaje się logiczny zwłaszcza dla Rosjan, których państwo leży na obydwu kontynentach.
Kraje Ameryki Łacińskiej oraz niektóre inne państwa także dzielą świat na sześć części, traktując obydwie amerykańskie półkule jako całość. I racja, w końcu stanowią one nieprzerwany obszar, ponieważ łączy je wąski pas lądu w Ameryce Środkowej.
Jednak nawet na kontynentach, które zdają się być odrębne, granice potrafią się zacierać. Na przykład Azja i Afryka są połączone Przesmykiem Sueskim należącym do Egiptu. Wedle niektórych państwo należy zatem do obydwu kontynentów. Geograficzni ekstremiści mogliby nawet wyjść z tezą, że mamy jedynie cztery kontynenty: Afro-Eurazję, Amerykę, Australię oraz Antarktydę.
Nazwy kontynentów – etymologia
Nazwy kontynentów zmieniały się na przestrzeni wieków. Jednak jest jedna rzecz, która je łączy – zawsze wybierali je Europejczycy. Działo się tak z wielu powodów, ale głównie z powodu polityki kolonialnej Europejczyków i imperializmu językowego w ich wykonaniu.
Europa
Słowo „Europa” jest bardzo stare. Jego początków należy szukać w starożytnej Grecji. Najdawniejszy jego zapis znajduje się w hymnach homeryckich – zbiorze 33 anonimowych wierszy opiewających greckich bogów, spisanych około VI wieku p.n.e. W hymnie Do Apollina Pytyjskiego poeta głosi:
Tu zamierzam zbudować przepiękną świątynię,
Iżby była wyrocznią dla ludzi. Tu zawsze
Doskonałe przywodzić będą hekatomby
Zarówno ci, co mają żyzny Peloponez,
Jak ci z Europy albo z wysp spryskanych morzem,
By mnie pytać. (źródło: Z. Kubiak, Mitologia Greków i Rzymian)
Ale skąd pochodzi wyraz „Europa”? Nie do końca wiadomo. Europa była grecką boginią, więc prawdopodobnym jest, że nazwa wywodzi się od jej imienia. Ale to nie wyjaśnia etymologii samego imienia, ani dlaczego właśnie Europa stała się patronką kontynentu. Według jednej z teorii słowo wywodzi się od akadyjskiego wyrazu erebu oznaczającego „zachodzić”, ponieważ Europa znajduje się na zachód od Azji. Inna teza głosi, że jest ono połączeniem greckiego eurys („szeroki”) oraz ops („twarz”), ponieważ kontynent przedstawia szeroką twarz, po której stąpali ludzie.
Azja
Słowo „Azja” także zawdzięczamy Grekom. Ta sama teoria, która wywodzi Europę od erebu, głosi, że „Azja” pochodzi od asu, akadyjskiego wyrazu oznaczającego „wstawanie” (od wschodu Słońca). Jednak znów nie wiadomo, czy powyższa teza jest słuszna. Natomiast prawdą jest, że grecki podział świata na Europę i Azję przyczynił się do wypracowania całej koncepcji kontynentów. Starożytni nie mieli pojęcia, jak wielkie obszary zajmowały obydwa kontynenty, ale nie przeszkodziło im to w nadaniu odpowiednich nazw.
Afryka
Starożytni Grecy dzielili świat na trzy części. Dwie pierwsze to Europa i Azja. Trzecią była Libia. Kiedy ówcześni podróżnicy eksplorowali świat, Afrykę Północą zamieszkiwali starożytni Libijczycy. Oczywiście znajdowali się tam również Egipcjanie. Jednak Grecy zaliczali ich państwo do Azji, uznając Nil za linię graniczną pomiędzy tym kontynentem a Libią.
Słowo „Afryka”, podobnie jak inne nazwy kontynentów, także ma niejasną etymologię. Według najpewniejszej z teorii wywodzi się od arabskiego afar, czyli „ziemi”. Pierwszy raz pojawiło się w łacinie w II wieku n.e., użyte przez Rzymian w odniesieniu do obszaru w Afryce odpowiadającemu dzisiejszej Tunezji. Jeszcze mniej pewne niż etymologia słowa jest to, dlaczego zaczęto go używać w odniesieniu do całego kontynentu. W ciągu ostatnich dwóch tysiącleci znacznie częściej zdarzało się bowiem słyszeć nazwy Libia, Etiopia, Gwinea czy Sudan. Dziś są to nazwy afrykańskich krajów.
Termin „Afryka” zaczął dominować dopiero w XVII wieku n.e., kiedy europejscy podróżnicy i kolonizatorzy przemierzali świat i mieli coraz większe pojęcie o tym, jak naprawdę wygląda Ziemia. W tamtych czasach nie obowiązywały żadne reguły nazewnictwa – zamożni Europejczycy dowolnie dzielili i nazywali obszary geograficzne na całym świecie, zwłaszcza w Afryce. Nigdy nie dowiemy się, dlaczego tak właśnie zdecydowano nazwać ten kontynent, ale to właśnie w tamtym okresie na mapach zaczęły pojawiać się nazwy, których używamy do dziś.
Ameryka Północna i Południowa
Ludzie zamieszkiwali Ameryki przez dziesiątki tysięcy lat, a różne grupy rdzennych mieszkańców nadawały nazwy obszarom, które zamieszkiwali, na długo przed przybyciem Europejczyków. Jedną z najbardziej znanych nazw, która przetrwała do dnia dzisiejszego, jest Wyspa Żółwia – określenie na Amerykę Północną rodem z mitologii ludu Lenape. Rdzenna ludność Kuna zamieszkująca Panamę i Kolumbię określała Ameryki mianem Abya Yala, „kontynent życia”. Z pewnością istniały dziesiątki innych nazw tego obszaru, zapomniane na skutek pojawienia się Europejczyków, którzy zdziesiątkowali plemiona rdzennych Amerykanów, podbijając ich ziemie i przywożąc ze sobą zakaźne choroby.
Wybór nazwy „Ameryka” jako określenia dla obydwu kontynentów zdaje się mocno przypadkowy. Po tym jak Kolumb pożeglował na zachód i doniósł o swoim odkryciu w Europie, inni podróżnicy zainteresowali się ziemiami, o których istnieniu nie mieli dotąd pojęcia. Jednym z nich był włoski kupiec Amerigo Vespucci, którzy przybył do „Nowego Świata” w 1501 roku i zorientował się, że Kolumb nie dopłynął do Indii, tylko zupełnie gdzie indziej. Niemiecki kartograf Martin Waldseemüller zdecydował, że Vespucciemu należy się wyróżnienie za to „odkrycie”. Dlatego nakreślając swoją mapę kontynentu, nazwał go „Ameryką” od imienia kupca i podzielił na części południową i północną.
Australia
Co najmniej od II wieku n.e. Rzymianie podejrzewali, że na południe musi znajdować się jeszcze jakaś ziemia. Nazwali ten obszar terra australis incognita, czyli „nieznany południowy ląd”. Pierwszym Europejczykiem, który dotarł na południe, przybijając do brzegów lądu, który pasował do ich przypuszczeń, był holenderski podróżnik Willem Janszoon. Miało to miejsce w 1606 roku. Kilka dekad później, w 1644 roku, kontynentowi nadano pierwszą oficjalną nazwę: Nowa Holandia.
Podobnie jak to było z Ameryką, Europejczyk „odkrył” ląd, który był już zamieszkany. I tak samo, jak w tamtym wypadku, przybysze zupełnie zignorowali lokalnych mieszkańców. Jednak Holendrzy nie byli bardzo przywiązani do Nowej Holandii, w przeciwieństwie do innych miejsc, i nie mieli większych roszczeń w stosunku do jej terytorium. W latach 70-tych XVIII wieku na kontynent przypłynął brytyjski podróżnik James Cook. Zdecydował się przyłączyć całe jego wschodnie wybrzeże do Anglii.
Na początku XIX wieku inny brytyjski żeglarz, Matthew Finders, zaproponował zmianę nazwy wschodniego regionu na Australię. Jego zdaniem (i zdaniem wielu innych osób) na południu nic się już nie znajdowało. Brytyjczycy skolonizowali ziemię i ostatecznie nadali nazwę Australia całemu kontynentowi. Ówcześni zaiste wierzyli, że za Australią nie ma już nic. Jakże się mylili!
Antarktyda
Eksploracja południowego krańca Ziemi trwała wieki. Zatem ironią losu jest, że w 1820 roku, kilka lat po tym, jak Australia stała się „południowym lądem”, ekspedycja Rosjan dostrzegła kolejny skrawek lądu – Antarktydę – jeszcze dalej na południe. Kartografowie mieli teraz problem – jak go nazwać?
Przeglądając mapy z XIX wieku, zobaczymy, że próbowano wówczas różnych nazw, od „Ultimy” po „Antypody”. Dopiero w latach 80-tych XIX wieku szkocki kartograf John George Bartholomew sporządził mapę, na której zapisał nazwę lądu jako „Antarktydę”. Nazwa wywodzi się od greckiego słowa antarktiké, używanego w odniesieniu do całego obszaru wokół bieguna południowego. Słowo stanowi połączenie wyrazów anti oraz arktos, oznaczającego niedźwiedzia. Dlaczego niedźwiedzia? Ze względu na konstelację Wielkiej Niedźwiedzicy, którą dostrzec można na niebie północnym.
Odkrywaj więcej ciekawostek na temat świata i języków w ramach Magazynu Babbel: