Język ukraiński, obok polskiego, należy do grupy języków słowiańskich. Ten pierwszy znajduje się w obrębie języków wschodniosłowiańskich (między innymi z białoruskim i rosyjskim), a drugi w obrębie języków zachodniosłowiańskich (między innymi z kaszubskim). To nie oznacza jednak, że ukraiński i polski nie mają ze sobą wiele wspólnego. Zanim jednak opowiemy o podobieństwach pomiędzy nimi, poznajmy kilka faktów z historii języka ukraińskiego.
Język ukraiński – historia pełna perturbacji
Aleksiej Pawłowski to autor pierwszej publikacji poświęconej ukraińskiej gramatyce. Zanim ujrzała światło dzienne w 1818 roku, Pawłowski trzynaście lat wcześniej zaprezentował ją Rosyjskiej Akademii Nauk w Petersburgu, by ta wydała opinię na jej temat. Akademia uznała jego pracę za interesującą, jednocześnie przyznając, że nie posiada wystarczającej wiedzy o jej przedmiocie. Jednak „Gramatyka małorosyjskiej mowy” została skrytykowana z powodu polonizmów, rzekomo pieczętujących próby kodyfikacji polskich wpływów w ramach opisywanego języka.
Praca Pawłowskiego to niejedyna publikacja, która ma znaczenie w trakcie omawiania historii języka ukraińskiego. W 1619 roku światło dzienne ujrzała gramatyka języka cerkiewnosłowiańskiego (Граматики слов’янської) Melecjusza Smotryckiego. Prawosławny, a później unicki duchowny umieścił w niej bodaj najbardziej charakterystyczną cechę języka ukraińskiego, czyli dwuznak кг, odpowiadający dźwiękowi „g”, który nie występuje w pozostałych wschodniosłowiańskich językach. Obecnie to piąta litera ukraińskiego alfabetu – ґ.
Dwuznak stanowił dowód na istnienie polskich i niemieckich wpływów na terenach dzisiejszej Ukrainy, przede wszystkim jej zachodniej części. Co ciekawe, z powodu obecności litery ґ w wielu zapożyczeniach, władze ZSRR postanowiły ją usunąć z ukraińskiego alfabetu w 1933 roku. Określono ją wówczas jako „burżuazyjną“. Została przywrócona dopiero po 57 latach, czyli w 1990 roku.
Ale język ukraiński był niewygodny dla rosyjskich władców na długo przed dekretem z lat 30. ubiegłego wieku. W 1627 roku car Michał I Romanow kazał spalić wszystkie kopie „Ewangelii nauczającej” Cyryla Trankwilliona. Jego księga prezentowała między innymi obrządki religijne w Rusi Czerwonej (krainie znajdującej się na pograniczu dzisiejszej Polski i Ukrainy) w języku, którym posługiwali się jej mieszkańcy. Niemal sto lat później, inny car, Piotr I Wielki, zakazał jakichkolwiek publikacji w języku ukraińskim i nakazał usunięcie ukraińskiego z ksiąg kościelnych. Z kolei jego druga żona, caryca Katarzyna I, postanowiła usunąć ukraiński z najstarszej uczelni na terenie współczesnej Ukrainy, czyli Uniwersytetu Narodowego (Akademii Kijowsko-Mohylańskiej).
Alfabet to najoczywistsza z różnic
Język ukraiński opiera się na cyrylicy, a polski na alfabecie łacińskim, który służy do jego zapisu. Co ciekawe, od czasu do czasu pojawiają się głosy, by wprowadzić alfabet łaciński także w języku ukraińskim, choć nie wszystkim podoba się ten pomysł. W ubiegłym roku przewodnicząca Państwowej Komisji Standardów Językowych, Krysia Demskaja, stwierdziła, że zmiana odcięłaby dorobek kulturowy Ukrainy zapisany cyrylicą. Wymieniła między innymi Pismo Święte, słowniki oraz wspomnianą wyżej publikację Aleksieja Pawłowskiego.
Ale skoro jesteśmy już przy cyrylicy, warto podkreślić, że ukraiński alfabet różni się także od rosyjskiego. Obok opisanej wcześniej ґ, zawiera literę ї, której nie znajdziemy w tym drugim.
Pozostałe podobieństwa i różnice pomiędzy ukraińskim a polskim
Kilka lat temu na łamach Rzeczpospolitej, Larysa Wermińska, nauczycielka polskiego w ukraińskiej miejscowości Berdyczów, przyznała, że oba języki są bardzo podobne. Według niej słownictwo, które brzmi znajomo, pomaga w opanowaniu polskiego przez ukraińską młodzież. By potwierdzić tezę Wermińskiej, wystarczy zajrzeć do atlasu historycznego. Przed zaborami, czyli do 1772 roku, granica Rzeczpospolitej w niektórych miejscach sięgała Dniepru, obejmując tym samym zachodnią część dzisiejszej Ukrainy. Polacy byli obecni na tych terenach aż do początku XX wieku, stanowiąc drugą najliczniejszą grupę etniczną po Ukraińcach.
Według dr Anny Budziak z Instytutu Filologii Wschodniosłowiańskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, leksyka, czyli słownictwo w języku ukraińskim pokrywa się nawet w 70% z polskim słownictwem, co zdecydowanie ułatwia obopólne zrozumienie. Nie brakuje jednak fałszywych przyjaciół, np. чоловік і його дружина, które brzmi jak „człowiek i jego drużyna”, oznacza w ukraińskim „męża i jego żonę”. Ukraiński dywan (диван) to kanapa w języku polskim, a magazyn (магазин) to sklep. Z kolei sklep (склеп) w ukraińskim tłumaczymy na polski jako krypta lub piwnica.
Przy okazji warto wspomnieć, że ukraińska leksyka pokrywa się z rosyjską tylko w 62%. I to niejedyne zaskoczenie dla osób, które wierzą w panujący pogląd, że oba języki są do siebie bardzo podobne. Dr Nadia Gergało-Dąbek na łamach Monitora Wołyńskiego przywołuje wyniki badań, które prezentują zgoła inne wnioski. Językoznawcy przeprowadzający badania wyodrębnili 82 cechy języka ukraińskiego, które pogrupowali między innymi w ramach następujących kategorii: fonetyka, gramatyka i leksyka. Następnie sprawdzili, ile z tych cech pokrywa się z innymi językami słowiańskimi. I tak z językiem rosyjskim, ukraiński dzieli tylko 11 z nich. To o ponad połowę mniej niż z białoruskim – 29 cech wspólnych, ze słowackim – 23, czy z Polskim – 22.
W związku z tymi podobieństwami, Ukraińcy szybciej opanowują między innymi polską ortografię, która pozostałym narodowościom może sprawić nie lada trudność. Według Larysy Wermińskiej, rozróżnienie pomiędzy „ż” i „rz” w polskim nie stanowi dla Ukraińców większego problemu, bowiem w ich języku „rz” także wymienia się na „r”. Nauczycielka podaje przykład „żaby”, która w języku ukraińskim to жаба (zhaba) i „wierzby”, którą zapisujemy верба, lecz odczytujemy jako „werbę”.
Na koniec warto wziąć pod lupę reguły gramatyczne. Według Ałły Krawczuk, kierownik Katedry Filologi Polskiej na Uniwersytecie Lwowskim, z powodu podobieństw między polskim i ukraińskim, użytkownicy obu języków instynktownie przenoszą wzorce z jednego na drugi. Jeden z najczęstszych błędów wynika z różnego rodzaju gramatycznego, co ma szczególne znaczenie podczas odmiany wyrazów. Wykładowczyni wymienia między innymi następujące błędy popełniane przez ukraińskojęzyczne osoby uczące się polskiego:
- Zobaczyliśmy krokodyli. (zamiast krokodyle)
- Spotkałam koleżanek. (zamiast koleżanki)
- Lubię zwierząt. (zamiast zwierzęta)
Podsumowanie
Temat podobieństw i różnic pomiędzy polskim a ukraińskim jest niezwykle obszerny, a powyższy tekst tylko zarysowuje niektóre punkty styku i rozbieżności. Nie ulega jednak wątpliwości, że łatwość, z jaką przychodzi Polakom i Ukraińcom komunikacja na poziomie podstawowym, jest wynikiem wspólnej historii, a także wielowiekowej wymiany językowej i kulturowej pomiędzy dwoma narodami.
Chcesz opanować nowy język, lecz brakuje Ci motywacji? Poniżej prezentujemy kilka wskazówek, które mogą Ci pomóc: